Piękna, dołująca, przyprawiająca o dreszcze i stanowczo nastrojowa, cudowna piosenka... początek odrobinkę przymula, ale reszta... cudo...No... nie wiem jak to w słowa ubrać, po prostu trzeba usłyszeć tą piosenkę, żeby zrozumieć.... Zapraszam do słuchania ;D
Link: http://www.youtube.com/watch?v=XK5J8oNw8R4
Tłumaczenie:
Światło księżyca ujawnia smutek Iluminujące chłodem Rozpacz i przyszłość, Które przyjaźnią się wewnątrz ciemności
Zmieniając sekret, który mi powierzyłeś, w znak Idę dalej poprzez ciszę granatowej nocy
Zapłakana Jeszcze jeden raz, chciałabym kochać ten promienisty świat, Który roztrzaskał się daleko stąd i zniknął Ukryj swoje marzenia we własnych oczach Aż do momentu kiedy łzy zaczną kapać Na Twe posępne serce
Tajemnicza kareta rozdziela ciemności I zmierza w kierunku światła Pułapka zwana marzeniami Wabi nas prosto w płomienie
Żadnego rodzaju krzyk nie dotrze Do bezlitosnych bogów w niebiosach Zapłakana…
Rozpalamy drwa, Aby pewnego dnia spaliły niebo
Zapłakana Chcę bez strachu kochać ten przesiąknięty krwią świat, W którym się narodziłam Bardziej niż uzyskać przebaczenie, to Ty wybacz i uwierz we mnie Policz ilość chwil pełnych płaczu Na tej posępnej ziemi
Zapłakana…
|